Macierzyństwo

…najdłużej czekana noc w Betlejem…

Kolejny rok dobiega końca, a to oznacza, że przed nami kolejne święta Bożego Narodzenia. Przez kilka ostatnich lat święta były dla nas smutnym czasem, szczególnie wigilia, kiedy to podczas dzielenia się opłatkiem życzyliśmy sobie szczęścia, ale nie takiego ogólnego tylko tego konkretnego małego wielkiego Szczęścia, cieplutkiego zawiniątka leżącego w małym łóżeczku w naszym domu.

Co roku miałam łzy w oczach składając życzenia mężowi, a przy wigilijnym stole uśmiechem zasłaniałam swój smutek w sercu. Dziś po raz pierwszy od kilku lat święta mnie cieszą, bo spędzimy je w powiększonym składzie. W wigilijny poranek obudzimy się w trójkę, w trójkę zjemy śniadanie (no ok, najmłodszy członek rodziny nie zje razem z nami, ale z nami będzie ;)), w trójkę przygotujemy się do wyjścia i w trójkę pojedziemy do rodziców. Już nigdy tylko we dwoje ❤

20181220_141026.jpg

Kochani,

Życzę Wam bardzo zdrowych i wesołych świąt spędzonych w miłej i rodzinnej atmosferze. Dużo spokoju i miłości 😊

Pamiętajcie, że czas bardzo szybko ucieka, a w święta najważniejsza jest rodzinna atmosfera i spokój ducha, a nie wypucowane na błysk okna w domu lub to ile potraw mamy na stole 😘

Wszystkiego dobrego! ❤

 

PS. U nas w czwartek cały dzień padał śnieg, miałam już nadzieję na białe święta pierwszy raz od „x” lat ❄☃️❄☃️❄☃️❄ Ale już wczoraj nadzieja zgasła 🙄

A tak milutko było podczas piątkowego spacerku ❤

20181221_183619.jpg

🌟🌟🌟 Wesołych Świąt 🌟🌟🌟

🎄🎅😊

31 uwag do wpisu “…najdłużej czekana noc w Betlejem…”

  2. Dziękuję i wzajemnie, wszystkiego naj naj! Cieszcie się sobą i swoją bliskością, Rodzinko 🙂
    (ludzie z blogów, gdzie wy wszyscy mieszkacie, że u was takie śniegi?!)

    Polubienie

    Odpowiedz

      1. To zazdroszczę. U nas był też w czwartek śnieg, ale teraz już nie ma i nie pada, przynajmniej tu u moich rodziców.

        Polubienie

  5. To są w końcu TE Święta 🎄 nasze Święta i życzę Wam, żeby były NAJWSPANIALSZE 😘
    P. S. U nas też w czwartek był śnieg, ale nie ma już po nim śladu, a również widziałam już w myślach te białe święta 🎄

    Polubienie

    Odpowiedz

  6. Kochana życzę e Waszej rodzince zdrowych i spokojnych Świąt! To bedzie czas wyjatkowy, bo wymarzony i wyteskniony. Samych cudownych chwil!;)

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Wózek rewelacja, jestem bardzo zadowolona – córeczka również, uwielbiamy nim jeździć na spacerki 😊 Ostatnio mawet miałam okazję przetestować go w śniegu i dał radę 🙂 I wizualnie też batdzo podoba się gościom, którzy nas odwiedzają 😉
      A Ty na który się zdecydowałaś? Jest tego mnóstwo w sklepach, nie? 🙂

      Polubienie

      Odpowiedz

  8. Śliczne wdzianko! 😀
    Mam nadzieję, że te Święta były pełne szczęścia – faktycznie w Święta dzieciaki sprawiają podwójną radość :))
    PS. Fajny wózek!

    Polubienie

    Odpowiedz

    1. Oj tak, było cudnie, choć wyjście z domu na wigilię do rodziców to nie był do końca dobry pomysł, moje dziecko jest jednak jeszcze za małe na takie wyjścia, dostało za dużo bodźców i miało bardzo ciężką noc, ale na szczęście na drugi dzień było już dobrze.
      PS. Dzięki – uwielbiam ten wózek 😊😊😊

      Polubienie

      Odpowiedz

      6. Coś w tym jest. My co prawda właściwie od samego początku podróżujemy z Wiki, ale faktycznie na początku bywało gorzej, kiedy miała zbyt dużo zmian i bodźców i widać było jak bardzo się cieszyła kiedy wracaliśmy do domu.
        Ale teraz już z tym coraz lepiej. 😊 właściwie wszędzie czuła się ok, chociaż bodźców było sporo.

        Polubienie

      7. Wikusia jest trochę starsza od naszycj berbeci, więc napewno potrafi sobie lepiej poradzić ze zmianą otoczenia, mam nadzieję, że moja też niedługo do tego dorośnie 😊

        Polubienie

Dodaj komentarz