Zaczynamy odliczać czas…

W środę rozpoczęłam 38. tydzień ciąży. Do właściwego terminu rozwiązania pozostało nam 17 dni (do wyjazdu do szpitala 12 dni). Ta moja mała kruszynka wytrzymała w brzuszku 38 tygodni, a jeszcze niedawno martwiliśmy się czy da radę wytrzymać chociaż 34 tygodnie, bo tak jej się spieszyło na ten świat. A dziś ciąża jest już w terminie, więc Zosia nie będzie już wcześniaczkiem kiedy się urodzi … Czytaj dalej Zaczynamy odliczać czas…