Inseminacja – podejście drugie i ostatnie.
W maju trafiliśmy do kliniki pierwszy raz po 6 miesiącach przerwy w leczeniu. Założyliśmy, że to będzie nasze ostatnie podejście do leczenia i że jeżeli tutaj nic się nie uda to nie będziemy już wywracać swiata do góry nogami. Lekarz zaskoczył nas pozytywnie, ponieważ po zapoznaniu się z dokumentacją zapewnił, że nie jestem najtrudniejszym przypadkiem jaki w życiu widział i że zarówno inseminacja jak in … Czytaj dalej Inseminacja – podejście drugie i ostatnie.