Bolący kręgosłup w ciąży

Matko kochana, nie potrafię nawet wyrazić słowami tego jak bardzo dokucza mi mój kręgosłup… Na początku było wszystko ok, zero dolegliwości bólowych, wspaniałe samopoczucie, ciąża książkowa. Aż nadszedł szósty miesiąc, w którym powoli zaczynały się bóle odcinka kręgosłupa piersiowego. Z tygodnia na tydzień nasza kruszynka rośnie i moje plecy coraz bardziej to odczuwają. Być może jest to spowodowane moją skoliozą, aczkolwiek mi dokucza odcinek piersiowy … Czytaj dalej Bolący kręgosłup w ciąży

Wizja szpitala?

Dziś byliśmy na wizycie kontrolnej u naszej pani doktor (19 tc+6). Nasza dzidzia rośnie zdrowo, serduszko bije jak dzwon, podrosła również sporo i nareszcie wymiarowo odpowiada już swojemu wiekowi, więc jestem bardzo zadowolona, że dogoniło swoją normę. Moje kochane maleństwo 😊 Z dobrych informacji to tyle… Pani doktor nie spodobała się moja szyjka macicy. Co prawda nie skraca się, ale wygląda tak jakby jakoś dziwnie się … Czytaj dalej Wizja szpitala?

10 tydzień ciąży i 10 moich sposobów na nudności

W teorii ciążowe nudności występują od ok. 6 do 12 tygodnia ciąży. Ma to związek z wytwarzaną przez łożysko gonadotropiną kosmówkową, która od 2 tygodnia ciąży chroni płód dopóki w pełni nie wykształci się łożysko. Po 12 tygodniu hormon ten spada, co zazwyczaj równoznaczne jest z tym, że nudności również ustępują. Aczkolwiek każda z nas może to przechodzić zupełnie inaczej – jedne z nas mają … Czytaj dalej 10 tydzień ciąży i 10 moich sposobów na nudności

No i jednak mnie dopadła…

A tak się cieszyłam, że nie mam z nią nic wspólnego i że mnie to wszystko nie dotyczy, a ona przyszła i zaatakowała z ukrycia… Choroba położyła mnie do łóżka wczoraj rano, ale położyła mnie tak bardzo, że leżę unieruchomiona w łóżku i stękam z bólu 😦 Do lekarza jest teraz tak duże obłożenie, że nie było szans abym dostała się na wizytę jeszcze tego … Czytaj dalej No i jednak mnie dopadła…

Owocowe koktajle na pierwsze śniadanie

Jestem spokojna, nie stresuję się, staram się prowadzić jak najbardziej spokojny tryb życia. Zaczęłam się wysypiać w nocy. Ba – nawet zaczęłam przysypiać w ciągu dnia 😀 W tym czasie mój organizm zaczyna pracować na dwóch etatach, maleństwo ciągle rośnie, szybko się rozwija, rosną mu już rączki, zaczyna bić już serduszko, kształtuje się układ pokarmowy i niektóre narządy wewnętrzne, więc narastające zmęczenie będzie coraz bardziej oczywiste.  … Czytaj dalej Owocowe koktajle na pierwsze śniadanie